Mieszkanki Drygał i Pogorzeli Wielkiej są realnymi przykładami na to, że w wioskach też może tętnić życie. Jako pierwsze w gminie Biała Piska utworzyły dwa oddzielne Koła Gospodyń Wiejskich. Dzięki temu mają już osobowość prawną, mogą zarabiać i pozyskiwać dotacje.
Koło z Pogorzeli Wielkiej już dostało pierwszą dotację w wysokości 3 tys. złotych z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
– Pierwszy pomysł był taki, by zacząć produkcję koców z wełny czesankowej. Chodzi o koce, które wyglądają jakby były plecione z dużych warkoczy. Czy to będzie na sto procent? Czy jednak pojawią się inne pomysły? Wszystko rozstrzygnie się na najbliższym spotkaniu naszego koła – informuje Anna Albińska, radna Rady Miejskiej w Białej Piskiej, inicjatorka Koła Gospodyń Wiejskich w Pogorzeli Wielkiej.
Członkinie koła z Drygał nie nastawiają się na jedno. Wachlarz ich produkcji będzie szeroki i dostosowany do kalendarza wydarzeń kulturalnych naszej gminy.
– Członkinie tych dwóch Kół Gospodyń Wiejskich obalają mit, że świetlice wiejskie to tylko cztery ściany i dach postawione dla samej idei budowania. W tych wioskach życie właśnie zaczyna nabierać tempa, a tutejsze świetlice wiejskie powoli stają się ośrodkiem życia kulturalnego, miejscem pracy i pierwszych, twórczych poczynań. To niezwykle miłe słyszeć i patrzeć na to, jak mieszkańcy wiosek umieją się integrować i organizować – mówi Beata Sokołowska, burmistrz Białej Piskiej.
Koło może założyć co najmniej 10 osób, które ukończyły 18 lat i stale zamieszkują na obszarze wsi będącej terenem działalności koła. Założycielki koła muszą ustalić statut koła i wybrać komitet założycielski, który będzie odpowiedzialny za jego rejestrację. Wnioski o rejestrację, wraz ze statutem, składa się w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Piszu, a koło uzyskuje osobowość prawną w momencie wpisania do rejestru.