Po nieudanym występie przeciwko Mazurowi Ełk, Znicz chce udowodnić, że słaba postawa w meczu z lokalnym rywalem była wypadkiem przy pracy. W sobotni wieczór (13 kwietnia) nasz zespół zagra na wyjeździe z Victorią Sulejówek.
Mazur Ełk przerwał niespodziewanie dobrą serię Znicza, który nową część sezonu rozpoczął od trzech zwycięstw z rzędu. Bilans otwarcia wiosny należy uznać za udany nawet mimo sobotniej porażki, ale nasza drużyna zdaje sobie sprawę, że nie takiego wyniku w meczu z ełczanami oczekiwali kibice. Okazją do rehabilitacji będzie gra na wyjeździe z Victorią Sulejówek.
Jesienią Znicz pokonał Victorię 3:1. Dla naszego zespołu było to przełamanie po pierwszej porażce z Mazurem w tym sezonie. Rywal plasuje się w strefie spadkowej, więc nasz zespół znów stanie przed szansą zrobienia dużego kroku do utrzymania w lidze. Victoria w czterech wiosennych meczach zdobyła 4 punkty, a w tym sezonie na swoich boisku wygrała tylko jedno z dziesięciu spotkań ligowych.
Zwycięstwo w sobotnim meczu znacznie przybliży drużynę Ryszarda Borkowskiego do celu na ten sezon, czyli utrzymania w lidze. Spotkanie z Victorią jest kolejnym z serii bardzo ważnych, a wygrana pozwoli także odbudować zaufanie fanów i z pewnością zachęci ich do przyjścia na stadion w Wielką Sobotę, gdy w Białej Piskiej pojawią się rezerwy Legii Warszawa.